Guardiola: "To był spektakl"
Paweł Wróbel @22.09.2011 | Przeczytano 1693 razy
Pep stwierdził, że spotkanie pomiędzy Valencią, a Barceloną było "fantastycznym widowiskiem tej kolejki La Liga". Gratulował świetnej postawy swojemu rywalowi i powiedział, że remis jest sprawiedliwym wynikiem.
Kolejne spotkanie pomiędzy Valencią, a Barceloną na długo utkwi w pamięci kibiców. "To było świetne spotkanie, pełne pięknej gry", powiedział Guardiola. Szkoleniowiec pogratulował Valencii "bardzo dobrej drużyny ze świetnym trenerem". Odniósł się także do obrazu spotkania: "Sami stwarzaliśmy sobie problemy. kreując sytuacje dla rywala w pierwszej połowie. Po przerwie zagraliśmy lepiej, szczególnie ostatnie 20-25 minut".
\'Usprawnienia\' taktyczne
Barcelona po raz kolejny zaczęła mecz ustawieniem 3-4-3, które nie sprawdziło się w pierwszej połowie. Po przerwie przeszliśmy na 4-3-3, by po 15 minutach powrócić do pierwotnego zestawienia formacji w tym spotkaniu. Guardiola wyjaśnił: "W ostatnich spotkaniach atakowaliśmy lewą stroną boiska, a dziś przede wszystkim chciałem by sam Mascherano blokował Soldado. W przerwie chciałem aby przeszli na system z czterema obrońcami, aby dać stabilizację drużynie. W końcówce spotkania założenie było takie, że zagramy z trzema defensorami, jeżeli obraz naszej gry się poprawi".
Guardiola podkreślił, że było to trudne spotkanie, negując jednocześnie pomysł Del Nido, mówiący o wystawianiu rezerw na Barcelonę i Real przez resztę ekip La Liga: "Oczywiście, należy słuchaj swoich włodarzy, ale nie można robić czegoś wbrew sobie. Na boisku występują ludzie, którzy rywalizują. Żadna drużyna nie może wygrać bez indywidualnego myślenia".
Zadowolony po spotkaniu
Pep opuszczał Valencię "bardzo usatysfakcjonowany zremisowanym spotkaniem". Stwierdził, że ogólnie rzecz biorąc to "sprawiedliwy rezultat". Guardiola będzie "zachęcał swoją drużynę do wyciągania wniosków z własnych błędów i dalszej pracy nad sobą".
\'Usprawnienia\' taktyczne
Barcelona po raz kolejny zaczęła mecz ustawieniem 3-4-3, które nie sprawdziło się w pierwszej połowie. Po przerwie przeszliśmy na 4-3-3, by po 15 minutach powrócić do pierwotnego zestawienia formacji w tym spotkaniu. Guardiola wyjaśnił: "W ostatnich spotkaniach atakowaliśmy lewą stroną boiska, a dziś przede wszystkim chciałem by sam Mascherano blokował Soldado. W przerwie chciałem aby przeszli na system z czterema obrońcami, aby dać stabilizację drużynie. W końcówce spotkania założenie było takie, że zagramy z trzema defensorami, jeżeli obraz naszej gry się poprawi".
Guardiola podkreślił, że było to trudne spotkanie, negując jednocześnie pomysł Del Nido, mówiący o wystawianiu rezerw na Barcelonę i Real przez resztę ekip La Liga: "Oczywiście, należy słuchaj swoich włodarzy, ale nie można robić czegoś wbrew sobie. Na boisku występują ludzie, którzy rywalizują. Żadna drużyna nie może wygrać bez indywidualnego myślenia".
Zadowolony po spotkaniu
Pep opuszczał Valencię "bardzo usatysfakcjonowany zremisowanym spotkaniem". Stwierdził, że ogólnie rzecz biorąc to "sprawiedliwy rezultat". Guardiola będzie "zachęcał swoją drużynę do wyciągania wniosków z własnych błędów i dalszej pracy nad sobą".
Źródło: fcbarcelona.cat
Tagi: Guardiola, La liga, Mascherano, Mecze
Komentarze (4 opinie) Obserwuj
dodano: 22.09.2011, 10:41, #1
~Podaj nick [89.75.132.207]
Prawda jest taka, że na takie drużyny, żeby grać 3 obrońcami musi wrócić jeszcze Pique, bo widać że sam Puyol nie dawał sobie rady z środkiem i pomaganiem na prawej. Co wyczuli ci z Valencji chyba ani jeden akcji do czasu, gdy było trzech obrońców nie szło przez Abidala.
dodano: 22.09.2011, 10:10, #4
~rach [87.206.43.95]
a ja zachęcam przedewszystkim trenera z wyciągniecia wniosków ze swoich błedów bo było ich mnóstwo i wynik przedewszystkim obciąża Pepa a nie zawodników, ustawienie bezsensowne , zero reakcji trenera na kompletnie nieradzącą sobie obrone, wystawienie 3 obrońców z czego jeden to DM a drugi wrócił po kontuzji i ma grać środkowego a zarazem prawego obrońcę gdzie tu rozum?? Następna sprawa mając Afelaya i Villę na ławce wpuszczanie obrońcy na prawy atak jest conajmniej śmieszne jak taki Afelay ma się ogrywać skoro skrzydłowy jest kontuzjowany drugi z ofensywnych graczy bez formy a on siedzi na ławce i gra obrońca na skrzydle w ofensywie to jest chore jak chłopak ma się rozwijać
Zobacz także
Najnowsze aktualności
Kwi 1, 12:18 | 3 |
Rekordy
Messi w pogoni za Pelé |
Mar 3, 17:53 | 2 |
Wywiady
Alba: Zagraliśmy lepiej niż w środę |
Mar 3, 16:40 | 4 |
Doniesienia
Odmienna gra Barcelony z Arthurem w składzie |
Mar 2, 22:47 | 5 |
El Clasico
Profesura na Bernabéu. Trzecia wygrana z Realem w tym sezonie! |
Mar 1, 22:46 | 3 |
Kadra FCB
Kadra na jutrzejsze El Clasico |
Mar 1, 22:32 | 2 |
Konferencje prasowe
Valverde: To, że wygrałeś pierwsze spotkanie, nie znaczy, że wygrasz drugie |
Mar 1, 17:49 | 3 |
Mecze
Co czeka Barcelonę w marcu? |
Lut 28, 20:07 | 3 |
Copa del Rey
Barca szósty raz z rzędu w finale Copa del Rey |
Lut 28, 19:47 | 2 |
Kadra FCB
Philippe Coutinho może stracić miejsce w kadrze |
Lut 28, 19:30 | 3 |
Copa del Rey
Zmiany w rozgrywkach Pucharu Króla |
Komentarze Disqus